Artykuł napisany przez Pana Tomasza J. z Łodzi. Pan Tomasz przedstawia swojego oprawcę sądowego - sędzię Dorotę Łopalewską oraz historię swoich alimentów. Jego historia to dobry przykład chamstwa i szowinizmu polskich sądów rodzinnych. Sędzie rodzinne skrzywione jakąś zawodową chorobą związaną z wieloletnim orzekaniem w sprawach rodzinnych zamieniają się w szowinistyczne inkwizytorki, które pod pretekstem tzw. "dobra dziecka" wykańczają mu ojca finansowo i psychicznie. Niszczą ich wzajemne relacje na zawsze, czerpiąc z tego jakąś niezdrową podnietę.